sobota, 18 lutego 2012

Trochę techniki i się człowiek..cieszy:)



  Nie tak dawno powiedziałam tacie, że powoli kończy mi się w mieszkaniu miejsce na książki i o to co mi sprezentował. Czytnik ebooków Kindle. Nie ukrywam, ze cieszę się bardzo:) Co prawda wolę książki w formie papierowej ( bo ta okładka, bo ten zapach farby :) ), jednakże myślę, że "kindelek" też zajmie ważne miejsce w moim życiu. No ale dość tej radości. Jest popołudnie ( w miarę spokojne) i na półce czeka "Siostrzyca", także czas zagłębić się w lekturę i pospacerować trochę po starym dworze, który podobno jest nawiedzany przez duchy:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz