poniedziałek, 24 września 2012

Jesienne zapowiedzi

Witajcie:) Poniżej zaprezentuję kilka jesiennych zapowiedzi książkowych, na które czekam z niecierpliwością.

1. Abc zbrodni Agathy Christie.


" Prawdziwa gratka dla wielbicieli twórczości  Agaty Christie!
Osobiste notatki i zasady pisania powieści detektywistycznych.
Oprócz wielu nieznanych tekstów z archiwum pisarki, książka zawiera także dwa niepublikowane dotychczas  opowiadania:  Mężczyzna, który wiedział  oraz  nowo odkrytą wersję Śmiertelnej klątwy z panną Marple."
 
Czekam z wielką niecierpliwością :))







                                                                                                                                                                                                        2. Belladona. Efemera.

„Erotyczna, zmysłowa i romantyczna”, jak określił ją „Booklist”, powieść Sebastian autorstwa Anne Bishop ukazała oczom czytelników rozbity świat Efemery. Świat, w którym mosty pomiędzy magicznymi krajobrazami przenoszą każdego tam, gdzie naprawdę przynależy, a nie tam, gdzie pragnie się udać. Teraz czas na jej kontynuację…

Zjadacz Świata nadal grasuje po krajobrazach Efemery, zasiewając w umysłach jej mieszkańców strach i zwątpienie. Tymczasem Glorianna Belladonna – dotąd jedyna krajobrazczyni zdolna pokrzyżować mu plany − odkrywa, że nie jest sama. Nadzieja serca leży w belladonnie − ostrzeżenie Sebastiana w półmroku jawy snu przemknęło przez krajobrazy i dotarło do Michaela, mężczyzny, który również posiada niezwykłą moc. To on i Glorianna mogą stanowić jedyną szansę dla mieszkańców Efemery…"
 
 
3. Ja, potępiona.

"Wiktoria Biankowska, była diablica i niedoszła anielica, po raz trzeci wpada w kłopoty. A wszystko zaczyna się od białego krzyżyka na chodniku i pewnej ciężarówki z mrożonkami. Dziewczyna już sądziła, że wreszcie wszystko zaczyna się układać po jej myśli. Zdała sobie sprawę, że kocha diabła Beletha, wyzbyła się boskich mocy, a jej wielki przeciwnik Moroni został zamknięty w anielskim więzieniu. Ponadto diabeł Azazel tymczasowo nie planował niczego złowieszczego, zajęty pielęgnowaniem związku z królową Kleopatrą. Życie wydawało się piękne. Do czasu, kiedy przypadkiem trafiła do Tartaru. Czy Charon, niesławny brat Śmierci, pokaże Wiktorii wyjście z labiryntu? Czy Hitler, jeden z wodzów Podziemi, zdobędzie dzięki niej władzę absolutną? Czy księżna Elżbieta Batory zawróci w głowie Azazelowi? I najważniejsze - czy Wiktoria wreszcie będzie z Belethem?"
 
 
 
 
                                                                                                                 4. McDusia 
 

" Długo wyczekiwana kolejna część „Jeżycjady” pozwala znów zajrzeć do przyjaznego domu Borejków, akurat w okresie świąt Bożego Narodzenia. Przybycie Magdusi, córki Kreski, powoduje piorunujące zmiany w spokojnym życiu rodziny, a ślub Laury uruchamia działanie osławionego Fatum. Śmieszna, miła, ale i refleksyjna powieść Małgorzaty Musierowicz jak zwykle podnosi na duchu i krzepi, bawi do łez i uczy, skłania do zastanowienia nad sprawami wielkiej wagi."
 
 
 
 
 
 
 
 
 
5.Podróż do miasta świateł. Róża z Wolskich.
 
 
" Poznaj dalsze losy bohaterów bestsellerowej Cukierni Pod Amorem!

Iga Toroszyn, współwłaścicielka cukierni Pod Amorem, ma powody do niepokoju. Z muzeów  na całym świecie w tajemniczych okolicznościach giną obrazy Rose de Vallenord. Trzeba więc zabezpieczyć przed kradzieżą należący do rodziny portret Tomasza Zajezierskiego. Tylko czy to na pewno dzieło słynnej rudowłosej malarki, która przed laty uwiodła młodego hrabiego?

Odpowiedzi na to pytanie poszuka Nina, historyczka sztuki z Warszawy. W tym celu wyruszy do Paryża, tak jak ponad sto lat wcześniej Róża z Wolskich…

Małgorzata Gutowska-Adamczyk zabiera czytelników w niezapomnianą podróż do dziewiętnastowiecznej Francji, snując opowieść o niezwykłej kobiecie: malarce, emancypantce, skandalistce. O jej pasji, pragnieniach, romansach…

Równie ważnym bohaterem książki czyni Paryż - miasto magiczne, w którym spełniają się marzenia."

środa, 19 września 2012

Kobiety z domu Soni

Tytuł: Kobiety z domu Soni
Autor: Sabina Czupryńska
Wydawnictwo: Prószyński Media
Liczba stron: 472
Data wydania: luty 2012

     " Historia rozpoczyna się w małym miasteczku, a kończy w wielkim mieście. Jest jak rodzinny album z pożółkłymi zdjęciami, na których wrażliwy fotograf uwiecznił pięć wyjątkowych kobiet: prababcię Antonię, jej córkę Julię, wnuczki Basię i Jagodę oraz prawnuczkę Sonię. Wszystkie, połączone więzami krwi niczym łańcuchem splecionych rąk, przekazują sobie to, co w nich najpiękniejsze, ale i to, co głęboko skrywane.
      Każda z nich kocha, tęskni, pragnie, uczy się żyć, szuka rozwiązań. Zdobywa i porzuca. Pięknie wygląda z papierosem, za kierownicą malucha czy w markowej sukience. Każda spotyka mężczyznę lub kilku i próbuje uwolnić się od tajemnicy z przeszłości, odnaleźć szczęście, odmienić los nieświadomie wyznaczony jej przez matkę, babcię, prababcię. Każda z nich ma na to szansę. Każda z nas też."
 
     Książka " Kobiety z domu Soni" przedstawia nam historie pięciu kobiet. Kobiet powiązanych więzami krwi, a jednak zupełnie od siebie różnych. Pierwsza z nich to Antonia, z jednej strony idealna i czuła babcia, z drugiej, kobieta ze złamanym sercem. Złamało je jej własne dziecko - Julia, która nie okazuje matce szacunku ani miłości, ciągle ją wykorzystuje. Julia jest egoistką. Nie potrafi myśleć o nikim innym niż o sobie. Męża i dzieci traktuje przedmiotowo, posuwa się nawet do uwiedzenia chłopaka swojej córki. Córki Juli - Basia i Jagoda, także  nie są do siebie podobne. Basia - w młodości śliczna i wesoła dziewczyna, z czasem zmienienia się w ponurą i szarą kobietę. Znaczący wpływ ma na to historia z Ryśkiem ( chłopakiem, którego uwiodła jej matka), jak również niechciana ciąża i przymus oddania dziecka. Druga z córek Julii ,Jagoda, od zawsze rosła w cieniu Basi. Wszystko zmieniło się, kiedy poznała Macieja. Macieja, który później zostawił ją z małym dzieckiem i zaginął gdzieś w świecie. Najmłodszą z tych kobiet jest Sonia. Prawnuczka Antonii, wnuczka Julii i córka Jagody.
 
Sabina Czupryńska w swojej książce przedstawia fragmenty z życia poszczególnych bohaterek. Fragmenty te układają się w spójna całość i naprawdę wciągają czytelnika. Postacie kobiet są wyraźnie nakreślone, momenty radosne przeplatają się ze wzruszającymi i wręcz brutalnymi ( kiedy mały chłopiec odnajduje zwłoki ojca).
 
Książka jest tak wciągająca, że nie mogłam się od niej oderwać nawet na chwilę. Saga rodzinna, ujeta przez autorkę w ciekawy sposób. Polecam wszystkim kobietom - młodym i tym troszkę starszym. Każda z nich znajdzie w niej coś dla siebie:)

poniedziałek, 10 września 2012

W góry z Malwiną:)


Tytuł: Wino z Malwiną
Autor: Magdalena Kordel
Wydawnictwo: Sol
Liczba stron: 336
Data wydania: lipiec 2012
 
    " W życiu Majki nareszcie wszystko się ustabilizowało. Wygląda na to, że po wielu perypetiach znalazła nie tylko swoje miejsce na ziemi, ale też miłość i przyjaźń. Ale nie jest dobrze jak jest za dobrze.
Nad Uroczysko nadciągają burzowe chmury, ich pierwszym zwiastunem jest przyjazd Niemki, która (jak szepczą mieszkańcy Malowniczego) przyjechała odebrać ludziom ziemię.
Jaki wpływ będzie miała ta wizyta na mieszkańców Uroczyska i całego miasteczka? Czy miejscowi dadzą sobie radę z kłopotliwym gościem? Kim jest ciotka Rozalia, która niespodziewanie zjawia się w Uroczysku? I jak do tego wszystkiego ma się tytułowe wino?

Po raz kolejny zapraszamy czytelników do odwiedzenia Malowniczego i zajrzenia z wizytą do jego mieszkańców. Tych, którzy już pojawili się w poprzednich książkach z sudeckiego cyklu i tych, którzy dopiero zjawią się w miasteczku
."
    Na kolejną część cyklu o Majce i Uroczysku czekałam z wielką niecierpliwością. Mieszkańcy Malowniczego zauroczyli mnie w " Sezonie na cuda" i sympatia ta pozostała. Dlatego też otwierając "Wino z Malwiną" czułam się, jakbym odwiedzała starych znajomych:)

     Życie Majki zdecydowanie się uspokoiło. Prowadzi pensjonat, przystojny weterynarz jest obok, a mieszkańcy miasteczka darzą ją sympatią ( wyjątek stanowi miejscowa plotkarka - Kraśniakowa). Jednakże spokój ten nie trwa długo. Do Malowniczego przybywa Niemka ( która wcale Niemką nie jest) i chce odzyskać  ( a tak naprawdę nabyć  w drodze kupna) gospodarstwo Tarłów. Wieść tą rozpuszcza oczywiście nieoceniona Kraśniakowa, która przy okazji roztacza przed Majką czarną wizję przyszłości ( bo przecież od gospodarstwa Tarłów do pensjonatu "Uroczysko" i ziemi Majki niedaleko)... Nasza bohaterka wraca przygnębiona do pensjonatu, a tam na progu...rzeczona Niemka!! Co będzie dalej? Jak potoczą się losy Pensjonatu? Czy Majka wejdzie w spółkę z tajemniczą Malwiną? I jaką w tym wszystkim pełni rolę , podejrzana o ucieczkę z domu starości, ciotka Rozalia?

     Książka Magdaleny Kordel wciągnęła mnie dosłownie od pierwszej strony. Jest ciepła, zabawna i klimatyczna. Aż chce się pakować plecak i ruszać w góry:) W powieści dzieje się wiele, a szybka akcja wciąga i nie pozwala czytelnikowi na nudę. Malownicze czaruje swoim klimatem - małe miasteczko, w którym wszyscy się znają, życie płynie spokojnie a mieszkańcy, pomiędzy którymi nie raz dochodzi do kłótni, potrafią się zjednoczyć, gdy niebezpieczeństwo przybywa "z zewnątrz".

   To tyle tytułem zachwytów:) Polecam wszystkim, a szczególnie tym, którzy cenią sobie małomiasteczkowy  klimat i trochę wolniejsze tempo życia. Mam nadzieję, że Pani Magdalena Kordel zabierze Nas jeszcze do Uroczyska:)



piątek, 7 września 2012

Wyniki wygrywajki

Witajcie, bardzo Was przepraszam za to jednodniowe opóźnienie w podaniu wyniku, ale spowodowane było ono natłokiem pracy, A oto wyniki:




"Wino z Malwiną" wędruje do Elimy!  Przyjemnej lektury życzę:)

czwartek, 6 września 2012

Miłość, szkielet i spaghetti.

Tytuł: " Miłość, szkielet i spaghetti"
Autor: Marta Obuch
Wydawnictwo: Sol
Liczba stron: 234
Data wydania: lipiec 2012

 
"Miłość, szkielet i spaghetti" to komedia kryminalna opowiadająca o rządach mafii włoskiej w Częstochowie, którą przepędziły z miasta… baby. Jedna z bohaterek zatrudnia się w domu włoskiego biznesmena jako pielęgniarka, ale okazuje się, że będzie musiała dla chorego także gotować. I nie tylko dla niego – w domu mieszka sześciu współpracowników szefa z żołądkami jak spadochrony. Problem w tym, że Dorota potrafi przyrządzić jedynie herbatę. Ale od czego pomysłowość! Wystarczy zamknąć się w kuchni, podgłosić radio i wpuścić przez okno swoje siostry, mamę i ciocię – znakomite kucharki. Szkoda tylko, że mają tak podłe charaktery... Jednocześnie z jasnogórskiej wieży spada trup, a pod murami klasztoru grupa naukowców odkopuje wiekowy szkielet człowieka. Te odległe w czasie zdarzenia wydaje się coś łączyć, a trop prowadzi do… Włochów. Dorota – jako tajna agentka – dostarcza organom ścigania potrzebnych informacji, co powoduje wiele zabawnych zdarzeń. Wreszcie policja, naukowcy i zaangażowana kulinarnie rodzina bohaterki doprowadzają do wyjaśnienia tajemnicy podziemnego przejścia pomiędzy Jasną Górą a zamkiem pod Częstochową i demaskują włoskich przestępców."

    W zasadzie opis z okładki dostarcza nam wszelakich informacji o fabule, myślę więc, że nie ma się co powtarzać tylko od razu przejść do oceny książki:)

       "Miłość, szkielet i spaghetti" jest lekką komedią kryminalną, która z pewnością rozbawi czytelnika lubiącego ten gatunek. Fabuła wciąga, a częste zwroty akcji gwarantują szybkie tempo i dynamiczny rozwój wydarzeń. Jak dla mnie postacie były lekko przerysowane, co chwilami było irytujące, ale w ogólnym rozrachunku można przymknąć na to oko. Dorota oraz kobiety z jej rodziny kojarzyły mi się z bohaterkami książek Joanny Chmielewskiej - babki z charakterem, wpadające w tarapaty, a do tego o niesamowitym uroku osobistym. Książka nie dorównuje co prawda poziomowi Chmielewskiej, ale podobieństwa istnieją. Dialogi niekiedy bawią do łez, a lekki wątek kryminalny tylko dodaje smaczku.

      Książka idealna jest na urlop, kiedy to nie chcemy się nad niczym głębiej zastanawiać, a potrzebujemy lekkiej lektury, aby odpocząć. "Miłość, szkielet i spaghetti" sprawdzi się wtedy idealnie:)