niedziela, 20 grudnia 2015

Florystka


Tytuł: "Florystka"
Autor: K. Bonda
Wydawnictwo: MUZA S.A
Liczba stron: 576
Data wydania: 30.09.2015

     " Hubert Meyer popełnił błąd w profilu i porzucił pracę w policji. Stary przyjaciel prosi go o pomoc w przesłuchaniu młodej kobiety w związku z zaginięciem jej 9-letniej córki. Policjanci próbują łączyć tę sprawę z bestialskim zabójstwem 11-letniego Amadeusza, którego matka jest szanowaną w mieście florystką. Okazuje się, że była ona ostatnią osobą, która widziała Zosię żywą.
"Florystka" początkowo pomaga w poszukiwaniach, ale gdy ciało dziecka odnajduje się na tym samym cmentarzu, gdzie pochowano Amadeusza, staje się główną podejrzaną."


      " Florystka"  to książka zamykająca serię o psychologu śledczym Hubercie Meyerze. Główny bohater zbliża się do pięćdziesiątki. Nie pracuje już jako profiler, bo po tym jak popełnił błąd w śledztwie, rozstał się z komendą w Katowicach. Porażka ta staje się dla niego życiowym dramatem. Zaszywa się w odziedziczonym po rodzicach domku na Mazurach i rozpamiętuje swoje niepowodzenie. Szansą wyjścia z sytuacji stają się  odwiedziny dawnego kolegi z białostockiej policji, który prosi go o pomoc w sprawie zaginięcia dziewięcioletniej dziewczynki. Sprawa nie jest prosta i w pewnym momencie zaczyna przypominać inna tragedię, która wydarzyła się przed laty. Zamordowany został wtedy syn miejscowej florystki, Amadeusz. Kobieta nadal nie pogodziła się ze śmiercią dziecka, a co więcej, twierdzi,że jego duch odwiedza ją i zmusza do robienia złych rzeczy.  Początkowo kobieta nie jest zaliczana do grona podejrzanych. Sytuacja zmienia się, kiedy to wychodzi na jaw,że była ona ostatnią osobą, która widziała dziewięcioletnią Zosię żywą. Czy naprawdę doprowadziła do jej śmierci i podarowała zmarłemu synowi siostrzyczkę, o którą tak gorąco prosił?

     Bardzo trudno opisać wszystkie wątki pojawiające się we "Florystce". Autorka nieustanie przedstawia nowe fakty, które  pomagają odkryć coraz to nowe powiązania istniejące pomiędzy bohaterami. A nieraz są to powiązania zaskakujące. Bohaterowie potrafią zaskoczyć czytelnika, tak że z rosnącym zainteresowaniem czeka się na dalszy ciąg opowieści.

     "Florystka" jest trzecią książką Katarzyny Bondy, z którą miałam możliwość się zapoznać i sądzę, że jest ona najlepszą z nich. Historia opisana w niej naprawdę mnie zaciekawiła. Z zainteresowaniem śledziłam historie kolejnych bohaterów i starałam się znaleźć powiązania pomiędzy nimi. Nie udało mi się rozszyfrować zagadki, co uważam za dodatkowy plus tej książki. Oprócz wątku kryminalnego, w powieści przewijają się także tematy istotne z punktu widzenia społecznego. Żałoba po śmierci bliskiej osoby, która nie została do końca przeżyta, przeszłość, która ma znaczący wpływ na nasze życie i nieraz nie pozwala nam o sobie zapomnieć i normalnie funkcjonować w teraźniejszości, czy fanatyzm religijny, którego skutki bywają opłakane.

Książkę polecam. Myślę, że wciągnie czytelnika i zapewni rozrywkę na wiele godzin.




2 komentarze:

  1. Dla mnie Bonda jest całkiem ok, miejscami jedynie denerwujące sa dłużyzny :) coś co można zmieścić na 300 stronach, zajmuje u niej 500 :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zgadzam się, że są dłużyzny:) Rożne opinie chodzą o niej ale jak dla mnie też jest ok:)

    OdpowiedzUsuń