sobota, 14 lipca 2018

Doświadczenie

Kiedy byłam dzieckiem, wierzyłam, ze ludzie rodzą się dobrzy. W miarę upływu lat zorientowałam się, ze oprócz tych dobrych, są tez mniej dobrzy. Ze dzieje się w ich życiu coś, co sprawia, ze przestają się uśmiechać i być dla innych mili. Nie wiedziałam co może być powodem do aż takiego smutku, żalu i rozczarowania, by miało to wpływ na dalsze życie.
Nie wiedziałam tego do czasu aż sama nie zaczęłam doświadczać. Bo to doświadczenia właśnie są tym, co nas kształtuje i zmienia. To one potrafią człowieka złamać lub uskrzydlić, dobić lub podnieść, powalić albo zmotywować.
Ktoś powiedział, ze doświadczenie to elegancka nazwa parszywych rzeczy, które nas spotykają. Koleżanka zapytała czy nie powinno się tam dopisać także tych dobrych rzeczy? Myślałam i tym i uważam, ze jak spotyka nas coś dobrego, to w ogóle tego nie doceniamy. Dopiero złe doświadczenia dają nam pole do tego, by się zatrzymać, zastanowić, przeanalizować i wyciągnąć wnioski. Pozwalają nam także dostrzec wyraźniej to, co jest dobre.
Mam teraz w życiu gorszy okres. I nie chodzi o to, ze jestem nieszczęśliwa, bo nie jestem. Doceniam to, ze budzę się co rano, ze mam fajną rodzinę, wygodny dom i mogę sobie pozwolić na swoje zachcianki. To jest dla mnie najważniejsze.  A te wszystkie spiętrzone obecnie problemy, które podcięły mi skrzydła, powaliły na ziemie i skopały ? Są. Jeszcze im nie stawiłam czoła. Zbieram siły by się podnieść.  I przyjdzie taki dzień, kiedy stanę z nimi oko w oko. Ale jeszcze nie ten czas.

1 komentarz:

  1. Nie ma rzeczy nie do przejścia. Znajdziesz siłę. Ja to wiem.

    OdpowiedzUsuń