środa, 25 listopada 2015
Huczmiranki
Tytuł: "Huczmiranki"
Autor: Agata Mańczyk
Wydawnictwo Nasza Księgarnia
Liczba stron: 464
Data wydania: 07.10.2015
" Rok 2013. Nina Huczmiran przyjeżdża do Warszawy. Tułanie się po Europie nie przyniosło zapomnienia ani nie ukoiło bólu, czas więc zmierzyć się z demonami przeszłości i spróbować wrócić na łono rodziny.
Rok 1963. Daria Huczmiran czuje się najszczęśliwszą kobietą na świecie. Właśnie przyjęła oświadczyny tego jedynego, ma głowę pełną planów i marzeń. Jednak babka i matka inaczej zaplanowały jej przyszłość.
Rok 1890. Linda Huczmiran jest w ciąży. Porzucona przez ukochanego, nieznajdująca oparcia w najbliższych zrobi wszystko, żeby uratować swe nienarodzone dziecko. Nawet jeśli będzie musiała prosić o pomoc największego wroga.
„Huczmiranki” to porywająca saga rozgrywająca się w Warszawie na przestrzeni ponad stu lat. Książka pełna rodzinnych tajemnic, skrywanych pragnień, wielkich namiętności.
Huczmiranki zawsze musiały radzić sobie same… Dla tych silnych, dumnych i obdarowanych przez los niezwykłym talentem kobiet najważniejsze powinny być więzy krwi, ale co jeśli w rodzinie pojawi się czarna owca, która zapragnie żyć po swojemu?"
Z twórczością Agaty Mańczyk po raz pierwszy zetknęłam się kilka lat temu przy okazji jej książki dla nieco młodszych czytelników "Rupieciarnia na końcu świata". Chociaż z lat nastoletnich już dawno wtedy wyrosłam, to pamiętam,że książka przypadła mi do gustu. Teraz kiedy pojawiła się jej pierwsza książka dla dorosłego czytelnika postanowiłam sprawdzić co też ciekawego Pani Agata napisała. I muszę przyznać,że się nie zawiodłam.
Lindę poznajemy w momencie, kiedy to wraca "zhańbiona" do rodzinnego domu. Jest w ciąży, mężczyzna,którego kochała porzucił ją z dnia na dzień, a rodzina ,chociaż przyjęła ja w swoje progi, nie daje oczekiwanego wsparcia i miłości. Linda, aby ochronić swe nienarodzone dziecko, decyduje się na krok, który będzie miał daleko idące skutki dla całego rodu Huczmiranek.
Daria jest młoda dziewczyną. Kocha i jest kochana, ma plany na przyszłość. Nie wie jeszcze,że najbliższa rodzina ma wobec niej zgoła inne plany.
Nina wraca a łono rodziny po kilkunastu miesiącach spędzonych za granica. Osobista tragedia przysłoniła jej dobro rodu, z którego w chwili obecnej grozi jej wykluczenie. Kobieta stara się rozpocząć wszystko od nowa, jednak na jaw wychodzą dawno skrywane tajemnice, które nie pozwolą jej przejść obojętnie obok pewnych spraw.
Muszę przyznać,że książka mnie urzekła. Podświadomie spodziewałam się trochę nudnej rodzinnej sagi i łzawych historii kobiet po przejściach. I całe szczęście zupełnie się myliłam. Autorka w swojej powieści łączy świat magii ze światem realnym. Poznajemy losy trzech kobiet,które na przestrzeni lat musiały borykać się z przeciwnościami losu, jak również możemy zapoznać się z historią niezwykłego rodu Huczmiran, zagłębić się w świat ich mocy oraz zobaczyć jak wiele skłonne są poświęcić kobiety,aby utrzymać potęgę rodu.
Książka jest nieco inna od tych,które w obecnym czasie dostępne są na rynku czytelniczym. Zabieg połączenia fantastyki z powieścią obyczajową udał się autorce nadzwyczaj dobrze. Fabuła wciąga
i nie pozwala oderwać się od książki. Obserwujemy trzy warszawskie rody panujące nad zmysłami smaku,zapachu i dźwięku, które walczą ze sobą o dominację w mieście. Zwykli ludzie są dla nich tylko środkiem do osiągnięcia swoich celów. Z drugiej strony tak samo jak ludzie, przeżywają oni osobiste dramaty, doświadczają emocji i uczuć, które towarzyszą zwykłemu człowiekowi.
"Huczmiranki" są książką oryginalną i zaskakującą. Wciągającą od pierwszych stron i nie pozwalająca się nudzić. Jedyny minus jest taki,że na kolejną część będziemy musieli poczekać do wiosny:) Moim zdaniem, za tę powieść, należy się Pani Agacie szóstka z plusem:)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz