sobota, 24 listopada 2012

Wymianka u Sabinki

Biorę udział w wymianie książkowej organizowanej przez Sabinkę. Niedawno otrzymałam namiary na moją wymiankową parę i dzisiaj udało się... Paczka została skompletowana:) Dziś rano pobiegałam po sklepach, znalazłam to, czego brakowało i oto rezultat:) Paczuszka jest już zapakowana.
W poniedziałek biegnę z nią na pocztę i wysyłam do mojej wymiankowej pary. Będzie troszkę wcześniejszy prezent mikołajkowy. Mam nadzieję,że zawartość spodoba się adresatce:)


















Pomarudzę też trochę. Niedawno zgłosiłam się do wymiany książkowej organizowanej na innym blogu. Owszem, paczkę otrzymałam, ale to co zawierała wołało o pomstę do nieba..Zastanawiam się po co ludzie zgłaszają się do takich wymian i wysyłają paczki, które tak naprawdę nie nadają się do wysyłki? Może się czepiam, ale kiedy ja kompletuję taką przesyłkę staram się, żeby była taka, jaką ja sama chciałabym dostać. Usłyszałam ostatnio, że powinnam się cieszyć z każdej wymiankowej paczki.. Nie zgadzam się z tym...Bo dlaczego mam się cieszyć tego, że ktoś podszedł do takiej wymiany na "odczep się" , a ja starałam się, żeby było jak najlepiej?

poniedziałek, 19 listopada 2012

Śledztwo i płeć. O bohaterkach powieści kryminalnych.



" Pierwsza w Polsce książka o bohaterkach kryminałów! Kobiety na tropie zbrodni – policjantki, profilerki, antropolożki sądowe, koronerki, dziennikarki, detektywki współpracujące z Innymi, nieletnie poszukiwaczki przygód, specjalistki i amatorki. Blisko sto pięćdziesiąt omówionych powieści kryminalnych!

W tomie pierwszym szkice dotyczące twórczości: Carol O’Connell, Anne Holt, Thomasa Kangera, Jeffery Deavera, Alicii Giménez-Bartlett, Theresy Monsour, Izabeli Szolc, Aleksandry Marininy, Valerie Wilson Wesley, Denise Miny, Anny Blundy, Shulamit Lapid, Lizy Marklund, Patricii Cornwell, Kathy Reichs, Karin Slaughter.

W tomie drugim szkice dotyczące twórczości: Tanyi Huff, Charlaine Harris, Marthy Grimes, Alana Bradley’a, Karen Karbo, Stiega Larssona, Camilli Läckberg, Yrsy Sigurđardóttir, Darii Doncowej, Ǻsy Larsson, Alexandra McCall Smitha, Gai Grzegorzewskiej, Katarzyny Rygiel."

O książkach Bernadetty Darskiej "Śledztwo i płeć. O bohaterkach powieści kryminalnych" słyszałam wiele dobrego. Nie ukrywam, że takie pochlebne recenzje nieco wstrzymały mnie przed ich zakupem, ponieważ często okazuje się, że coś co zapowiadane było jako hit, okazuje się przeciętne, jeśli nawet nie gorzej. W tym wypadku było inaczej. Książki podobały mi się bardzo.

Bernadetta Darska przedstawia nam dwadzieścia dziewięć bohaterek powieści kryminalnych. Śledzi zmiany w ich życiu, rozwój osobisty, jak również podejście do pracy. Wśród opisywanych bohaterek możemy znaleźć m.in. Erikę Falck, Julię Dobrowolską, Anastazję Kamieńską czy Flawię do Lucę. O ile tom pierwszy koncentruje się na bohaterkach, które mają styczność ze zbrodnią z racji wykonywania swojego zawodu, o tyle w drugim znajdziemy sylwetki detektywek - amatorek.

Nie ukrywam, że książki mnie zachwyciły. Spotkałam w nich bohaterki, z którymi miałam styczność już wcześniej, jak również kilka nowych, z którymi planuję się zapoznać.

Zdecydowanie polecam!!!  Książki warte najwyższej uwagi :)

czwartek, 15 listopada 2012

Krwawa zemsta


Tytuł:Krwawa zemsta
Autor: Joanna Chmielewska
Wydawnictwo: Klin
Liczba stron: 487
Data wydania: sierpień 2012


" Już pojedyncza zemsta smakuje słodko, ale jeśli nagle dokonuje się ich kilka i to w niezwykle oryginalny sposób… Celem okazuje się niezbędny element anatomii kobiecej po żmudnym kursie akrobacji cyrkowej, wykorzystywany perfidnie i z wyrachowaniem, szerząc zamęt i mnóstwo zawirowań damsko-męskich. Pewien oprych ze złamanym sercem, po latach poszukiwań, odnajduje niewierną. Niczego niepodejrzewająca żona czyta absurdalny pozew rozwodowy. Omotany erotycznym szaleństwem mąż żąda separacji od stołu i łoża, acz z mizernym skutkiem… Emocje szaleją w biurze projektów i na terenie budowy przyszłego wesołego miasteczka. Heroina romansów opala zasadniczą część ciała kawałkami i w ciągłym ruchu. Zewsząd nadlatują krwiożercze kawałki drutów kolczastych, butelki z kwasem i przedpotopowe narzędzia tortur… A w środku tego wszystkiego potomek historycznych wikingów, o uzębieniu całkiem normalnego koloru, spokojnie wcina hektolitry polskich flaków…"

Oj, no i co ja mam napisać o tej książce...Joannę Chmielewską uwielbiam. Pierwszy raz z jej twórczością zetknęłam się w szkole podstawowej. Pamiętam, że był to " Nawiedzony dom", który wciągnął mnie tak, że przez dwa dni nie wychodziłam z domu, tylko czytałam i czytałam. Od tamtej pory pokochałam Chmielewską i z zacięciem polowałam na jej kolejne książki. Większych zastrzeżeń nie miałam, aż do czasu ukazania się "Porwania". Coś było nie tak, ale stwierdziłam, że po tylu świetnych książkach musiał przyjść czas na tę słabszą. Następne były " Byczki w pomidorach", które również nie zachwyciły, ale co tam..Czytałam dalej. Czarę goryczy przelał "Gwałt", którego czytać się nie dało, dlatego też kiedy ukazała  się "Krwawa zemsta" podchodziłam do niej z umiarkowaną radością. I okazał się ,że miałam rację.

Najnowsza książka Joanny Chmielewskiej kryminałem nie jest. Opowiada historię Majki, której mąż pewnego dnia oświadcza, że zakochał się w innej. I w zasadzie akcja kręci się w okół tego tematu. Książka bynajmniej mnie nie zachwyciła. Czytając ją zabrakło mi sławnego humoru Chmielewskiej, jakiejś takiej większej akcji i ogólnie wszystkiego, co cenię w książkach tej autorki. Owszem, "Krwawa zemsta" jest bez porównania lepsza od " Gwałtu", jednakże to nie jest ta Chmielewska, którą znam i kocham. Przeczytać można, ale dla fanów jej powieści, ta będzie tylko smętnym dodatkiem.


niedziela, 11 listopada 2012

Listopadowy stosik numer 1

A oto stosik na listopad. Stosik nr 1, ponieważ w koszyku na stronie internetowej empiku czeka już kolejny:)













1. "Belladonna" - A. Bishop;

2. "Dobry człowiek" - A. Nicoll;

3. "McDusia" - M. Musierowicz;

4. " Pierwszy Grób po Prawej" -  D. Jones;

5. "Katarzyna Wielka. Gra o władzę" -  E. Stachniak;

6. "Krąg" - S.B. Elfgren, M. Strandberg;

7. " Podróż do miasta świateł. Róża z Wolskich" - M. Gutowska-Adamczyk

Liebster Blog

Zostałam nominowana przez Tuśkę do zabawy blogowej. Tuśce bardzo dziękuję ,a poniżej przedstawiam zasady zabawy:)


Oto zasady:

 ,,Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował."

Pytania od Tuśki:

 1. Czy znasz taką piosenkę z którą kojarzy ci się coś dobrego ?

W chwili obecnej nic takiego nie przychodzi mi do głowy, więc chyba nie mam:)


2. Postać z książki lub filmu, którą bardzo często wspominasz? 

Zdecydowanie Lucivar z serii Anne Bishop "Czarne Kamienie". Uwielbiam tego bohatera i często wracam do tych książek.

3. Jaki jest twój ulubiony cytat?

Żyje się chwi­lą, a czas jest tyl­ko przez­roczystą perłą wy­pełnioną oddechem". - H. Poświatowska

4 .Jaki jest twój styl?

Zdecydowanie mój. Nie poddaję się temu co wokół.

5. O czym marzysz?

O kilku dniach tylko dla siebie. Z książką,kotem i świętym spokojem:)

6. Miejsce, które chciałabyś/chciałbyś zwiedzić bez względu na koszty.

Ekwador

7. Przedmiot, który bardzo chcesz posiadać?

Dużą, stylową biblioteczkę na książki:)

8. Ulubiony smakołyk?

Kasztanki z Wawelu

9. Co chciałabyś/chciałbyś w sobie zmienić?

Chciałabym być mniej wrażliwa i mniej przejmować się wszystkim.

10. Opisz siebie w jednym zdaniu.

Lubiąca innych egoistka :)

11. Ulubiona zabawa z dzieciństwa?

Budowanie domków z klocków Lego:)


Moje pytania:

1. Jaka/i jest Twoja ulubiona/ny polska/i autorka/autor?
2. Ulubiona seria książkowa to?
3. Fantasy  czy kryminał?
4. Wolisz morze czy góry?
5. Jeżeli mogłabyś zmienić swoje imię to na jakie byś je zmieniła?
6. Ulubiona potrawa to?
7. Książka, której nie lubisz?
8 .Być czy mieć?
9. Twoja największa zaleta?
10. Coś czego pragniesz od dawna ale się boisz?
11. Jaką książkę w klimacie baśniowym polecałabyś?

środa, 7 listopada 2012

Zapowiedzi, zapowiedzi:)

Jest kilka zapowiedzi książkowych, na które czekam z niecierpliwością i już odliczam dni do dat ich premiery:) Oto one:


Wróżbiarze - Libba Bray

" Evie O’Neill nigdy nie pasowała do małego miasteczka w stanie Ohio, a kiedy wywołuje kolejny skandal, rodzice wysyłają ją do wielkiego miasta, by zamieszkała z wujem. Dla dziewczyny to nie wygnanie, a spełnienie marzeń – szansa, by pokazać, że jest nowoczesna do szpiku kości i niewiarygodnie odważna. Lecz Nowy Jork to nie tylko jazz i rewia. Ma swoją mroczną stronę. W mieście giną młodzi ludzie. To nie są zbrodnie w afekcie. Są okrutne. Starannie zaplanowane. I niepokojąco podobne do ilustracji z zapomnianej księgi. A nowojorska policja nie potrafi samodzielnie rozwiązać tej sprawy."

Czytałam cykl "Magiczny krąg"  tej autorki i bardzo mi się podobał. Ciekawe czy i tym razem tak będzie...

 Data premiery: 28.11.2012.




Jonathan Strange i pan Norrell - Susanna Clarke

" Światowy superbestseller. Jonathan Strange to doskonałe połączenie powieści fantasy z powieścią historyczną, nawiązujące do pisarstwa Charlesa Dickensa, czy wiktoriańskich utworów Jane Austin, ale także Władcy Pierścieni J.R.R. Tolkiena i Kronik Narni C.S. Lewisa. Opowiada o przyjaźni, a potem rywalizacji dwóch magów, Jonathana Strange`a i pana Norrella, których magiczna pomoc pozwala Anglikom pokonać Napoleona."

Tomisko jest grube i zwiera w sobie wszystkie trzy części, które kiedyś były publikowane osobno.

Data premiery: 28.11.2012



Trafny wybór - J.K. Rowling

"Barry nie żyje. Ta niespodziewana śmierć pogrąża Pagford w chaosie. Na jaw wychodzą tajemnice mieszkańców. Urocze miasteczko z brukowanym rynkiem i wiekowym opactwem już nigdy nie będzie takie jak dotąd.

Wybucha wojna bogatych z biednymi, nastolatków z rodzicami, wojna żon z mężami i nauczycieli z uczniami. Kto przejmie władzę po Barrym? Jak daleko się posunie w tym zaciekłym konflikcie?

Pełna czarnego humoru, błyskotliwa i prowokująca wielka powieść o małym miasteczku
."

Data premiery: 12.11.2012






Harry Potter - J.K. Rowling

Siedmiopak Harrego w twardej oprawie i z nowymi okładkami. Muszę go mieć w swojej biblioteczce, tym bardziej, że do zakupu cyklu o młodym czarodzieju zabieram się od kilku lat :) Zrobię sobie prezent na urodziny:)







wtorek, 6 listopada 2012

Małe kobietki

Tytuł: Małe kobietki
Autor: Louisa May Alcott
Wydawnictwo: MG
Liczba stron: 304
Data wydania: październik 2012


" Ameryka, lata sześćdziesiąte XIX wieku. W domostwie zwanym Orchard House od pokoleń mieszka rodzina Marchów. Pod nieobecność ojca walczącego w wojnie secesyjnej, opiekę nad czterema córkami sprawuje samodzielnie ich matka, Marmee.
Marmee wyraźnie wyprzedza swoją epokę, wpajając dziewczynkom ideały wolności i namawiając je, by znalazły własną drogę w życiu.
Córki pani March – stateczna Meg, żywa jak iskra Jo, nieśmiała, uzdolniona muzycznie Beth i nieco przemądrzała Amy – starają się, jak mogą, by urozmaicić swoje naznaczone ciągłym brakiem pieniędzy życie, chociaż boleśnie odczuwają nieobecność ojca. Bez względu na to, czy układają plan zabawy czy zawiązują tajne stowarzyszenie, dosłownie wszystkich zarażają swoim entuzjazmem. Poddaje mu się nawet Laurie, samotny chłopiec z sąsiedniego domu, oraz jego tajemniczy, bogaty dziadek
."

Biorąc się za czytanie tej książki obawiałam się, czy nie jestem już za stara na tego typu historie:) Okazało się, że nie jestem. Książka zauroczyła mnie od pierwszych stron. Louisa May Alcott stworzyła ponadczasową powieść, która urzeka klimatem i atmosferą. Sylwetki bohaterek przedstawione są bardzo dokładnie. Mają one całkiem różne charaktery i autorka dopracowała to w najdrobniejszych szczegółach. Kolejnym plusem powieści jest  przystępny język, dzięki któremu książkę czyta się szybko i lekko. Owszem, znajdziemy tutaj moralizatorskie rady, jednak należy pamiętać w jakich czasach pisana była ta historia. Świat był wtedy inny, a i od kobiet i dziewcząt oczekiwano innych niż obecnie zachowań. Nie umniejsza to jednak uroku książki, jak i jej ponadczasowości. Autorka pisze o rodzinie, zaufaniu, trosce o innych, czyli wartościach, które są ważne i dzisiaj. Okrasza to dawką humoru, który wywołuje uśmiech na twarzy czytelnika i zachęca do czytania kolejnych stron.

Polecam te lekturę. Poczujecie klimat dzieciństwa, przypomnicie sobie problemy wczesnej młodości i z radością oddacie się atmosferze ciepłego, pełnego miłości domu.

piątek, 2 listopada 2012

Mordercze miasta



Tytuł: Mordercze Miasta
Autor: Marta Guzowska,Agnieszka Krawczyk, Adrianna Michalewska
Wydawnictwo: Szara Godzina
Liczba stron: 256
Data wydania: październik 2012


"Czy miasto może zabijać? Dlaczego w przewodnikach po najpiękniejszych miejscach świata tak mało uwagi poświęca się zbrodniczej historii każdego z nich? Autorki zapraszają na wyprawę do Warszawy, Krakowa i Wrocławia, gdzie nikt nie jest bezpieczny…"

"Mordercze miasta" to zbiór opowiadań, których akcja dzieje się odpowiednio w trzech miastach: Warszawie, Krakowie i Wrocławiu. Do każdego z miast przyporządkowane są trzy opowiadania, których głównym tematem jest śmierć. I o ile w "Warszawie" są to niezależne od siebie historie, o tyle w "Krakowie" i "Wrocławiu" połączone są one postaciami inspektora policji oraz prywatnego detektywa, którzy prowadzą dochodzenie w danej sprawie.

Książka naprawdę godna uwagi. Opowiadania są ciekawe i mają odpowiednią długość - nie nużą czytelnika, ale nie pozostawiają też niedosytu. Fabuła prowadzone jest lekko, bohaterowie niekonwencjonalni, a intrygi kryminalne wciągają od pierwszych stron i nie można zarzucić autorkom, że zabrakło im fantazji przy ich konstruowaniu:)  Jak dla mnie jedynym zarzutem jest może to, że trochę za mało "miast" w "Morderczych Miastach". Czytając fragment z okładki : "Czy miasto może zabijać? Dlaczego w przewodnikach po najpiękniejszych miejscach świata tak mało uwagi poświęca się zbrodniczej historii każdego z nich?" można by spodziewać się, że na kartach książki dostaniemy dokładny obraz miasta, w którym dzieje się historia, a nie tylko delikatny zarys w tle. I o ile w opowiadaniach dotyczących Krakowa faktyczne można poczuć magię tego miasta, to już w Warszawie niekoniecznie. Tak naprawdę historie jej dotyczące mogłyby się dziać gdziekolwiek indziej. Ale to jedyny zarzut z mojej strony:)

Polecam "Mordercze miasta"  wszystkim miłośnikom kryminałów. Książki tej nie musimy czytać jednym ciągiem ( chociaż wciąga), możemy spokojnie dawkować sobie opowiadania, a tym samym przedłużać przyjemność czerpaną z lektury.

W chwili obecnej na rynku wydawniczym  królują kryminały skandynawskie i spora część miłośników tego gatunku ulega tej modzie. Myślę jednak, że warto sięgnąć po tę rodzimą pozycję, bo czas  z nią spędzony z całą pewnością nie będzie zmarnowany.